Początek początków, czyli 1 grudnia 2017
Tak długo nosiłam się z zamiarem założenia tego bloga, że mało brakowało, a
wcale bym tego nie zrobiła. Pomogła zachęta ze strony znajomych i śnieg za
oknem, który swoim widokiem każdej zimy motywuje mnie do kreatywnego działania.
Odczuwam nieodpartą chęć podzielenia się ze światem zewnętrznym kawałkiem
mojego świata wewnętrznego, będą to więc posty związane z modą, którą się
interesuję, lecz nie tylko, bo przecież: nie samą modą żyje człowiek. Mam
nadzieję, że znajdą się osoby, którym prezentowane przeze mnie treści trafią do
serca i uda mi się zebrać stałe grono czytelników- odbiorców, zgodnie z zasadą
"nie ilość, a jakość". Serdecznie zapraszam. :)
Komentarze
Prześlij komentarz