"Nie znam klucza do sukcesu, ale kluczem do porażki jest próbować zadowolić wszystkich." Tak często staramy się spełnić czyjeś oczekiwania, zapominając o naszych własnych. Zabiegając o zadowolenie wszystkich wokół, wiele na tym tracimy, przede wszystkim własną tożsamość, własne wartości. Walcząc o uznanie i akceptację, cierpimy. Przestajemy być niezależni, można nami łatwo manipulować. Powoli przestajemy zdawać sobie sprawę z tego, co naprawdę jest dla nas ważne. Wciąż wymagamy od siebie czegoś dla innych, tracąc przy tym czas i energię, w głębi duszy czując się wykorzystani, tracimy życiową radość. Stoimy się więźniami obowiązków i odpowiedzialności względem bliźnich. A wyścig o ich uznanie nie ma swojego końca, bo zawsze znajdą się ci, którzy nie będą wystarczająco zadowoleni. Nie ma znaczenia, jak bardzo się staramy. Nie możemy bać się pokazać swojego prawdziwego ja, własnych potrzeb, własnego zdania, własnej opinii. W gruncie rzeczy nie jesteśmy...
"...ten, kto kocha naprawdę, kocha w milczeniu, uczynkiem, a nie słowami" Rozwój mowy trwa u człowieka od narodzin do 7 roku życia. Zaczynamy od krzyku, następnie gaworzymy, pojawiają się pierwsze słowa, potem zdania. A dopiero później uczymy się rzucać słowa na wiatr i mówić więcej, niż robić. Łatwiej jest nam snuć plany, niż wytrwale dążyć do ich realizacji. Łatwiej składać mnóstwo obietnic, niż dotrzymać jednej. Łatwiej w kwiecistym stylu zapewniać o uczuciach, niż je okazać. Szukamy sposobu na obejście potencjalnie trudnej drogi. Często usprawiedliwiamy sami przed sobą ten brak podjęcia odpowiednich kroków, bierność i wymyślamy coraz to nowe wymówki, a czas płynie... "Łatwiej powiedzieć, niż zrobić". To popularne stwierdzenie wyjątkowo trafnie ukazuje problem, z jakim bardzo często przychodzi się nam zmierzyć. A same słowa nie zapewniają przecież żadnych korzyści. Ucieczka nie prowadzi do wielkości. Żałowanie, że zabrakło nam odwagi do podjęcia okreś...
"Na jej twarzy igrał lekki uśmiech. - Chętnie z tobą pójdę – oświadczyła – ale pod jednym warunkiem... Zacisnąłem zęby, mając nadzieję, że to nie będzie coś zbyt strasznego. - Tak? - Musisz obiecać, że się we mnie nie zakochasz. Zrozumiałem, że żartuje, bo się roześmiała, nie mogłem jednak powstrzymać westchnienia ulgi. Czasami Jamie miała zaskakujące poczucie humoru. Uśmiechnąłem się i dałem jej słowo." Tak, jak nie ma dwóch identycznych osób, tak i każda sytuacja warunkowana przez ich istnienie, jest inna. Gdy ktoś mówi "rozumiem cię doskonale", nie wierz mu. Bo skoro niejednokrotnie sami nie jesteśmy w stanie zrozumieć siebie, nie możemy tego oczekiwać od innych. Nie możemy też starać się usilnie przekonać innych do naszych racji, mamy prawo doradzać, gdy o to poproszą, ale nie oceniać. Nie istnieją gotowe recepty na miłość, smutek, ból, udane życie, odniesienie sukcesu. To nasza droga, nasze wybory. Każda podejmowana decyzja powinna być z...
Komentarze
Prześlij komentarz