#TheVoiceOfTheHeart

"Kiedy na nią patrzę, myślę wyłącznie o tym, że pewnego dnia nie będę już mógł jej oglądać."

        Ludzie stanowczo zbyt wiele spraw starają się objąć rozumem. A przecież nie wszystko da się tak po prostu logicznie wytłumaczyć, dodać do siebie, podsumować. Począwszy od tego, iż mimo nieustannego posuwania się naprzód, w końcu zawsze znajduje się moment, w którym uświadamiamy sobie naszą małość wobec wszechświata. Im więcej wiemy, tym więcej pojawia się pytań. W epoce romantyzmu popularny stał się cytat zaczerpnięty z twórczości Szekspira " „Zdaje mi się, że widzę... gdzie?/ Przed oczyma duszy mojej.” Myśl mówi o odejściu od racjonalizmu, bowiem w tej pięknej epoce noc staje się niesamowitą porą doby, w której dzieją się rzeczy zagadkowe i tajemnicze. Rozum przestaje być życiowym drogowskazem, poeci głoszą, że ludzie powinni skupić się na własnym doświadczeniu bardziej, niż na tak zwanej wiedzy podręcznikowej, zaufać swoim uczuciom, emocjom, otworzyć się na przeżycia wewnętrzne, zamiast żyć stale jedynie tym, co dosłowne i namacalne. Gdyby się nad tym zastanowić, rzeczywiście noc i w dwudziestym pierwszym wieku bywa tym momentem w ciągu dnia, gdy marzymy, wspominamy, lub  błąkamy się w labiryncie własnych niespokojnych myśli. Wielokrotnie też stajemy przed trudnym wyborem, decyzją, gdy rozum podpowiada zupełnie inaczej, niż serce. I w naszym życiu wciąż na nowo pojawia się odwieczne pytanie: co jest ważniejsze?- to, co czuję, czy to, co myślę? Jestem przekonana, że zawsze powinniśmy starać się przede wszystkim usłyszeć swój wewnętrzny głos, żeby żyć w zgodzie z samym sobą. To, co dociera z głębi naszego serca, nie ma nic wspólnego z racjonalnym działaniem, ale cóż z tego, że znamy definicje szczęścia, smutku, miłości, skoro bez naszych własnych emocji to jedynie puste słowa? Smutek jest wtedy, gdy ściska nas w gardle, miłość, gdy na samą myśl o kochanej zalewa nas fala ciepła. To TEN GŁOS jest naszą prawdziwą siłą, choć tak często na co dzień go zagłuszamy, okłamując samych siebie. I tylko wydaje nam się, że wszystko jest OK... 

 





Bluzka- Diverse
Kurtka- Butik
Spódniczka- Stradivarius
Buty- Reebok

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Heavy Clouds

#ParkAvenues

Confession